Oaza Dzieci Bożych 2005

Artykuł siostry Ludmiły zamieszczony w 2008 roku na stronie  Urszulanek Unii Rzymskiej


[wowslider id=”9″]

Parafia Chrystusa Zbawiciela księży Jezuitów w Atenach jest żywą wspólnotą, w której każdy może znaleźć dla siebie miejsce. Liczne i różnorodne grupy stoją otworem przed wszystkimi… dorosłymi. Dzieci mogły należeć albo do scholi albo do liturgicznej służby ołtarza. To nie za duży wybór, więc zrodził się we mnie pomysł, by założyć jakąś grupę dziecięcą. Koordynator parafii – o. Jacek Paluchniak – zaproponował, by była to Oaza.

W listopadzie 2005 roku odbyło się pierwsze spotkanie dla dzieci z klas IV-VI. Zgłosiło się 12 dziewczynek, które dobrze poczuły się w Ruchu, bo przyprowadziły 3 następne i tak wytrwały do końca roku szkolnego.

Z prośbą o materiały formacyjne zwróciłam się do Centrum Ruchu Światło-Życie w Krościenku. Sama jako dziecko należałam do Oazy Dzieci Bożych i nie przypuszczałam, że Ruch nie posiada wypracowanych ogólnopolskich materiałów dla tego etapu formacji. Z moją prośbą odesłano mnie do ks. Antoniego Dewora – kapłana z diecezji bielsko-żywieckiej, który na szczęście mógł mi pomóc.

Pierwsza grupa ODB spotykała się co piątek na spotkaniach formacyjnych i co jakiś czas szliśmy na wycieczkę lub urządzaliśmy wspólną zabawę z ministrantami.

Chcieliśmy także dać coś z siebie, by pomóc innym. Przed Bożym Narodzeniem i Wielkanocą zorganizowałyśmy kiermasz kartek świątecznych, z których dochód był przeznaczony na wakacje dla ubogich dzieci z naszej parafii. W Wielkim Poście dzieci odmawiały sobie słodyczy, by je potem ofiarować ubogim przyjmowanym przez Siostry Misjonarki Miłości. Siostry poprosiły, by dzieci same poczęstowały ubogich słodyczami przyniesionymi przez siebie. Było to dla nich silne przeżycie. Obie te formy charytatywnej pomocy stały się tradycją naszego Ruchu i dzieci bardzo chętnie się w nie włączają.

Rok szkolny 2006/2007 przyniósł nam dwie nowe grupy. Wspólnota podwoiła się liczebnie i można było wprowadzić tak charakterystyczny dla Oazy – Dzień Wspólnoty. Spotykamy się w ostatnią sobotę miesiąca, by poprzez wspólną zabawę, śpiew, rozmowę i modlitwę wszystkie grupy mogły się poczuć jedną wspólnotą. Nie mamy księdza moderatora, który mógłby regularnie nam służyć, dlatego naszą wspólnotową Mszą św. jest Eucharystia pierwszopiątkowa. Dwa razy w roku wyjeżdżamy na weekend do ośrodka duchowości ignacjańskiej położonego na peryferiach górskiej miejscowości Inoi oddalonej ok. 50 km od Aten. Miejsce jest bardzo ładne, sprzyjające zarówno odpoczynkowi jak i skupieniu.

Oazowicze włączają się w liturgiczne życie parafii przygotowując np.: misyjny różaniec dla dzieci, rozważania Drogi Krzyżowej, czytania mszalne na pierwszą niedzielę miesiąca.

Pomyśleliśmy też o naszych rodzinach i pod koniec stycznia zorganizowaliśmy Oazowe Święto Rodziny, które też stało się tradycją. Śpiew kolęd, konkursy rodzinne, przedstawienie, poczęstunek oraz wspólna modlitwa stwarzają atmosferę świętowania i więzi wspólnotowej jednocześnie.

W lipcu 2007 roku odbyły się rekolekcje Oazy Dzieci Bożych I stopnia w dawnej szkole urszulańskiej na wyspie Naxos. Wzięło w nich udział 20 dzieci pod opieką o. Andrzeja Pełki SJ, s. Ludmiły Saczewko OSU, s. Agnieszki Młynarczykowskiej OSU i Alicji Straszeckiej. Po 6 godzinach podróży statkiem dotarliśmy do portu, który leży u podnóża Kastro – dawnego zamku weneckiego, w obrębie którego znajduje się XVIII- wieczny budynek klasztoru i szkoły urszulanek. Mieszkaliśmy więc w punkcie miasta położonym najbliżej nieba, jak na rekolekcje przystało. To były pierwsze rekolekcje, więc moderatorka musiała być bardzo elastyczna i czasami rezygnować z niektórych punktów programu, jeśli symptomy wskazywały na nadmiar treści. Punktem programu, z którego nigdy nie rezygnowaliśmy była kąpiel w morzu, ale to było podyktowane siłą wyższą, czyli temperaturą trudną do zniesienia. W czasie rekolekcji zaszczycił nas swoją obecnością Arcybiskup Naxos-Tinos Nikolaos Printezis. Na pamiątkę tej wizyty każdy otrzymał krzyżyk i… lody od ks. Arcybiskupa.

Rok szkolny 2007/2008 przyniósł nam w prezencie kolejne 2 grupy, tak że Oaza Dzieci Bożych w naszej parafii liczy aktualnie 48 członków. Sama nie jestem w stanie poprowadzić 5 grup i dzięki łasce Bożej znalazła się animatorka – Justyna Pieczyrek – która prowadzi 2 grupy.

Najstarsza grupa to weteranki Dzieci Bożych, bo są już w gimnazjum, ciągle jednak wierne… Z tą najstarszą grupą mogłam się w tym roku włączyć w skupienie adwentowe przygotowane przez greckie duszpasterstwo nastolatków. Nie wszystkie oazowiczki dobrze władają greckim, mimo iż prawie wszystkie się tu urodziły, ale dzięki koleżeńskiej pomocy wszystkie mogły czynnie skorzystać z tego  spotkania.

W czerwcu czekają nas rekolekcje ODB II stopnia także na wyspie Naxos. Dzieci już się dopytują. Rodzice zresztą też. Wiele razy słyszałam z ust rodziców słowa wdzięczności. Cieszą się, że jest Oaza i że ich dzieci mogą przyjść na spotkanie zamiast siedzieć przed komputerem czy szukać innej rozrywki. Wielu rodziców jest zawsze gotowych mi pomóc. Można dostrzec, że dzięki Oazie dokonuje się w dzieciach i w ich rodzinach dużo dobrego.
Za to – chwała Panu!

s. Ludmiła Saczewko OSU